Wyniki 2Heats – Sezon 2019
Wyniki 30.12.2019
Kategoria Senior
🥇 Filip Nowak
🥈 Szymon Łukomski
🥉 Kasia Sawicka
Kategoria Max
🥇 Mateusz Gil
🥈 Ryszard Sawicki
🥉 Jarek Kamieniarz
Wyniki 23.12.2019
Kategoria Senior
🥇Filip Nowak
🥈 Szymon Łukomski
🥉 Sambor Hełka
Kategoria Max
🥇 Michał Kwiatkowski
🥈 Ryszard Sawicki
🥉 Dawid Repczak
Wyniki 17.12.2019
Kategoria Senior
🥇 Szymon Łukomski
🥈 Sambor Hełka
🥉 Przemek Kuliś
Kategoria Max
🥇 Jakub Orłowski
🥈 Michał Kwiatkowski
🥉 Artur Kuśmierek
Wyniki 10.12.2019
Kategoria Senior
🥇 Alexander Malec
🥈 Krystian Chrzan
🥉 Szymon Łukomski
Kategoria Max
🥇 Kuba Piechulski
🥈 Alexander Malec
🥉 Kuśmierek Artur
Wyniki 03.12.2019
Kategoria Senior
🥇 Szymon Łukomski
🥈 Filip Nowak
🥉 Krystian Chrzan
Kategoria Max
🥇 Alexander Malec
🥈 Michał Kwiatkowski
🥉 Mateusz Gil
Wyniki 26.11.2019
Kategoria Senior
🥇 Szymon Łukomski
🥈 Filip Nowak
🥉 Kuba Piechulski
Kategoria Max
🥇 Kuba Piechulski
🥈 Łukasz Rosłanowski
🥉 Alexander Malec
Wyniki 19.11.2019
Kategoria Senior
🥇 Alexander Malec
🥈 Szymon Łukomski
🥉 Filip Nowak
Kategoria Max
🥇 Alexander Malec
🥈 Michał Kwiatkowski
🥉 Jakub Czernal
Wyniki 12.11.2019
Kategoria Senior
🥇 Alexander Malec
🥈 Szymon Łukomski
🥉 Filip Nowak
Kategoria Max
🥇 Michał Kwiatkowski
🥈 Alexander Malec
🥉 Kuba Piechulski
Wyniki 05.11.2019
Kategoria Senior
🥇 Mikołaj Pawlaczyk
🥈 Dominik Kałuski
🥉 Szczepan Pudlik
Kategoria Max
🥇 Leszek Borowiec
🥈 Mateusz Gil
🥉 Michał Kwiatkowski
Wyniki 29.10.2019
Kategoria Senior
🥇 Filip Nowak
🥈 Przemek Kuliś
🥉 Mikołaj Pawlaczyk
Kategoria Max
🥇 Aleksander Malec
🥈 Michał Kwiatkowski
🥉 Mateusz Gil
Wyniki 22.10.2019
Kategoria Senior
🥇 Filip Nowak
🥈 Szymon Łukomski
🥉 Adam Żal
Kategoria Max
🥇 Aleksander Malec
🥈 Leszek Borowiec
🥉 Michał Kwiatkowski
Wyniki 15.10.2019
Kategoria Senior
🥇 Przemek Kuliś
🥈 Filip Nowak
🥉 Dominik Kałuski
Kategoria Max
🥇 Aleksander Malec
🥈 Mateusz Gil
🥉 Leszek Borowiec
Wyniki 08.10.2019
Kategoria Senior
🥇 Michał Ryndzionek
🥈 Krystian Kuklis
🥉 Krzysztof Sowa
Kategoria Max
🥇 Aleksander Malec
🥈 Szymon Łukomski
🥉 Michał Kwiatkowski
Wyniki 01.10.2019
Kategoria Senior
🥇 Szymon Łukomski
🥈 Filip Nowak
🥉 Przemek Kuliś
Kategoria Max
🥇 Kuba Piechulski
🥈 Mateusz Gil
🥉 Aleksander Malec
Wyniki 24.09.2019
Kategoria Senior
🥇 Szymon Łukomski
🥈 Kasia Sawicka
🥉 Sambor Hełka
Kategoria Max
🥇 Michał Kwiatkowski
🥈 Mateusz Gil
🥉 Aleksander Malec
Wyniki 17.09.2019
Kategoria Senior
🥇 Kasia Sawicka
🥈 Szymon Łukomski
🥉 Michał Kwiatkowski
Kategoria Max
🥇 Aleksander Malec
🥈 Mateusz Gil
🥉 Kuba Piechulski
Wyniki 10.09.2019
Kategoria Senior
🥇 Szymon Łukomski
🥈 Kasia Sawicka
🥉 Przemek Kuliś
Kategoria Max
🥇 Mateusz Gil
🥈 Michał Kwiatkowski
🥉 Daniel Porucznik
Wyniki 03.09.2019
Kategoria Senior
🥇 Kasia Sawicka
🥈 Nowak Filip
🥉 Banasiak Piotr
Kategoria Max
🥇 Mateusz Gil
🥈 Kuba Piechulski
🥉 Michał Kwiatkowski
Wyniki 27.08.2019
Kategoria Senior
🥇 Kasia Sawicka
🥈 Szymon Łukomski
🥉 Krystian Kuklis
Kategoria Max
🥇 Mateusz Gil
🥈 Alexander Malec
🥉 Artur Kuśmierek
Wyniki 20.08.2019
Kategoria Senior
🥇 Szymon Łukomski
🥈 Kuba Roger Piechulski
🥉 Kuba Kaczmarek
Kategoria Max
🥇 Alexander Malec
🥈 Leszek Borowiec
🥉 Ernest Greńczuk
Wyniki 13.08.2019
Zwycięstwa Piechulskiego i Rewuckiego!
Wyniki 23.07.2019
Komplet punktów dla Piechulskiego, Rewucki pierwszy w finale MAX
O ostanie punkty w lipcowych 2Heats, ponownie powalczyło 21 zawodników, w tym aż 5 debiutantów. W Kwalifikacjach kategorii Max najlepszy czas jednego okrążenia uzyskał Mateusz Gil. 2. miejcie ze stratą +0,082 zajął Tomasz Rewucki, 3. Artur Kucharczak +0,182. Okrążenia pomiarowego nie ukończył Maciej Maszup, ze względu na kolizję na torze. Z tego samego powodu ucierpiał też Michał Kucharczak, który uplasował się dopiero na przedostatniej pozycji. W Seniorze natomiast bezkonkurencyjny okazał się Kuba Piechulski, który jako jedyny w kwalifikacjach osiągnął czas poniżej 42:000 – 41,798! Dalej ze stratą +0,529 Alexander Malec i +0,549 Adam Żal. Wyścig PF Max pewnie wygrał Mateusz Gil. Tomasz Rewucki, który bronił pozycji przed Arturem Kucharczakiem, na metę dojechał blisko 9. sekund za liderem wyścigu. Drugi z Kucharczaków – Michał odrobił straty z kwalifikacji i awansował o 3. pozycje. Maszup ponownie z perypetiami, przy wyprzedzaniu utknął w bandzie i odrobił jedynie 1. miejsce. W finale Rewucki świetnie wykorzystał lekkie zamieszenia przy dublowaniu zawodników i zanotował czyste wejście na Gilu. Pusty tor i kolejne przygody Gila z tyłem stawki, pozwoliły Rewuckiemu na osiągniecie ponad 6. sekundowej przewagi i najlepszego czasu wyścigu. Na 3. miejsce podium wskoczył Michał Kwiatkowski, kosztem Artura Kucharczaka. Michał Kucharczak zaliczył kolejny awans o 2. pozycje i ostatecznie, mimo nieudanych kwalifikacji, zajął 5 miejsce. W prefinale Seniora bardzo podobna sytuacja jak w “cięższej” kategorii. Piechulski spokojnie dowiózł zwycięstwo, a Malec cały wyścig bronił się przed Adamem Żalem. Pierwsza 8. bez zmian pozycji, na dole tabeli jedyny awans uzyskał Różyński kosztem Rosika. Finał główny wygrywa Piechulski, tuż za jego plecami Malec z najlepszym czasem okrążenia i z większa stratą Żal. Różyński i Rosik nie przystąpili do wyścigu. W klasyfikacji LMS z dorobkiem 150 pkt wygrywa Malec, przed Piechulskim (148 pkt) i Kulisiem (105 pkt). Table pierwszej “10” zamyka rzutem na taśmę Piotr Banasiak. Awans do LMS w ostatnim wyścigu zaliczył również Artur Kucharczak, kosztem Jarka Kamieniarza i Kuby Kaczmarka. Kolejny wyścig 2Heats 13 sierpnia – Zapraszamy!
Wyniki 16.07.2019
Borowiec i Malec najlepsi od początku do końca!
Kolejny 2Heats z podziałem na kategorie wagowe zgromadził 21. uczestników, z czego 11 wystartował w Max’ie (powyżej 85 kg). W tej grupie najlepszy czas jednego okrążenia pomiarowego osiągnął Leszek Borowiec (44,583). Drugą pozycję zajął Jarek Kamieniarz (+0,266) a 3. niespodziewanie Michał Kwiatkowski (+0,719). W kategorii Senior, z czasem 44,469, pole position do wyścigu prefinałowego wywalczył Alexander Malec przed Przemkiem Kulisiem (+0,206) i Kubą Kaczmarkiem (+0,297). W PF Max walkę o pierwszą pozycję toczyli Borowiec i Kamieniarz, który mimo najlepszego czasu wyścigu nie zdołał wyprzedzić Borowca, mijając metę tuż za jego tylnym zderzakiem. 3. pozycję, ze stratą ponad 17 sekund do lidera zajął Mateusz Gil, który ścigał się w sznurze aż 7 zawodników pokonując świetnie broniącego się przez większość wyścigu Michała Kwiatkowskiego. W finale, rywalizacja o kolejność na podium, toczyła się między Borowcem, Kamieniarzem i Gilem i w takiej też kolejności zaskoczyli wyścig. Gil dodatkowo uzyskał najlepszy czas w kat. Max – 43,317. Na pochwałę zasłużyli również Artur Kuśmierek i Michał Kucharczak, obaj awansowali o 2 pozycję w wyścigu. W prefinale kategorii Senior wygrał startujący z pierwszego pola, Alexander Malec. 2. ze stratą 4,5 sekundy Przemek Kuliś, 3. z awansem o jedno oczko nad Kaczmarkiem, Kuba Piechulski. Koncentracji do końca wyścigu nie udało się utrzymać dobrze jadącemu Piotrowi Banasiakowi, który w ostatnim zakręcie, ostatniego okrążenia stracił aż 2 pozycje. W finale Piechulski ponownie zaliczył udany atak i dodatkowo najlepszy czas zawodów, pozwoliło mu to zając 2. miejsce w wyścigu, 2.5 sekundy za zwycięzcą Seniora – Malcem. 3. miejsce, broniąc się przed Kubą Kaczmarkiem, utrzymał Przemek Kuliś. W klasyfikacji Last Man Standing prowadzi Malec (111 pkt) przed Piechulskim (103 pkt) i nieobecnym na zawodach Łukomskim (90 pkt). Do pierwszej “10” wskoczyli Kaczmarek i Gil, kosztem Banasiaka i również nieobecnego Werłosa.
Wyniki 09.07.2019
2Heats, z podziałem na kategorie, wygrywają Łukomski i Borowiec!
Kolejna runda 2Heats, tym razem w zmienionej formule, z podziałem na kategorie wagowe: Senior minimum 60kg oraz Max minimum 85kg. W kategorii Max wystartował 14 zawodników, spośród których najlepszy czas w kwalifikacjach wykręcił Jarek Kamieniarz (44,183). Dalej sklasyfikowani zostali Mateusz Gil (+0,435) oraz ex aequo z czasem 44,795 Michał Kwiatkowski i Leszek Borowiec (+0,612). W kwalifikacjach Seniora bezkonkurencyjny na 9. zawodników okazał się Szymon Łukomski, który jako jedyny osiągnął czas poniżej 44 sekund – 43,236. Kolejne miejsca zajęli Przemek Kuliś (+0,816) oraz Kuba Piechulski (+0,846). W prefinale Max bezproblemowo wygrywa Kamieniarz, z przewagą ponad 3,5 sekundy nad drugim Gilem i 7,2 sekundy nad trzecim Borowcem. 4. z największym awansem w PF Jakub Czernal. Kwiatkowski i Rudzki ze stratą kolejno 3. i 2. pozycji, a Osiński z karą cofnięcia pozycji po faulu w zakręcie 180′. W finale natomiast najlepiej zaprezentował się Borowiec. Awans o 2. pozycje, wygrana z blisko 14. sekundową przewagą i najlepszy czas wyścigu, dał mu bezpieczną pierwszą lokatę. Ciekawą rywalizację mogliśmy oglądać na pozycjach 2-7. Dobre kilka okrążeń zawodnicy wężykiem próbowali podołać Robertowi Augustynowiczowi, który mimo straty okrążenia nie odpuszczał pozycji. Próbę wyprzedzenia podjął Jakub Czernal, ale nieczyste wejście i kolizja kosztowała 5 sekund kary i utratę pozycji w czołówce. Na zamieszaniu skorzystał Rudzki, który na początku wyścigu zyskał 2 pozycje a przy tym zamieszaniu kolejne 2. zajmując ostatecznie 4. miejsce w debiutanckim wyścigu. 2. Kamieniarz, 3. Gil. W prefinale Seniora ponownie ze sporą przewagą wygrał Szymon Łukomski. 2 miejsce dzielnie na całym dystansie bronił Przemek Kuliś przed Piechulski, Malcem i Kaczmarkiem. Próba ataku Piechulskiego na 2 pozycję, skończyła się dla niego pechowo. Wyniesienie na zewnętrzną i wyhamowanie gokarta wykorzystali bezbłędnie Malec i Kaczmarek zajmując w PF 3. i 4. pozycję. W finale Seniora ponownie wygrywa Łukomski, przed Malcem, który uzyskał najlepszy czas wyścigu oraz odrabiającym straty w poprzednim wyścigu – Piechulskim. Tuż za podium uplasowali się Kaczmarek i Sowa. W klasyfikacji Last Man Standing spore przetasowania. Prowadzi Łukomski (90 pkt), a pierwszą “10” zamyka obecnie Borowiec (40 pkt).
Wyniki 02.07.2019
Łukomski ponownie najlepszy w LMS i 2Heats!
Kolejny miesiąc rywalizacji w 2Heats poprzedzono wyścigiem Last Man Standing oraz wręczeniem nagrody dla najlepszego kierowcy poprzedniego miesiąca. Obie nagrody, podobnie jak w poprzednim miesiącu trafiły w ręce Szymona Łukomskiego, który w LMS wykręcił najlepszy czas 42,297, a w klasyfikacji TopDrivers uzbierał 270 punktów. Na starcie 2Heats mogliśmy zobaczyć 15 zawodników, w tym trzech debiutantów. Wspólny start w jednej grupie i komplet wózków na torze, zapowiadał emocjonujące zawody. W kwalifikacjach najlepiej wypadł Szymon Łukomski, który jako jedyny złamał barierę 44,000 uzyskując czas 43,974. Na drugiej pozycji dojechał Kuba Piechulski (44,153), trzeci Alexander Malec (44,448). W prefinale zacięta rywalizacja odbywała się od środka do końca tabeli. Z przodu bez większych przetasowań, Szymon Łukomski kontrolował z bezpieczną przewagą cały wyścig. Walka toczyła się o drugą pozycję między Piechulskim i Malecem, których próbował dogonić Tomasz Rewucki. Na 5. pozycji Kuba Werłos skutecznie bronił dostępu do czołówki Chuniaievi i Kwiatkowskiemu. Kwiatkowski, Świderski i Michał Kucharczak jako jedyni z awansem w wyścigu prefinałowym. W finale głównym bardzo ciekawy start i pierwsze okrążenia, na których mogliśmy zobaczyć kilka czystych wejść i wyprzedzeń. Mimo to, na pozycjach 1-4 bez zmian, choć czołówka musiała zmierzyć się z kilkoma dublami. Wygrał Łukomski przed Piechulskim, Malcem i Rewuckim. Podobnie jak w prefinale najciekawsza rywalizację oglądaliśmy w środku tabeli. Kwiatkowski, Kucharczak Michał i Artur oraz Banasiak z awansem o kolejno 2. i 3. pozycje. Najwięcej podczas wyścigu wywalczył Przemek Kuliś, który startując z 13 pozycji, zawody zakończył na 7 miejscu. Świderski, Grudniewski i Zadworny z karami 5-sekundowymi za przekroczenie linii w pit-stopie, Sawicki z cofnięciem pozycji po faulu na Banasiaku i Chuniaievie. W klasyfikacji Last Man Standing prowadzi Łukomski z kompletem 45 punktów, tabelę zamyka jak na razie Ryszard Sawicki (18 pkt). Kolejny wyścig 2Heats w najbliższy wtorek o 20:30!
Wyniki 25.06.2019
Łukomski bezkonkurencyjny
Drugi i zarazem ostatni 2Heats w czerwcu rozegrano na powracającej na dłuższy czas pierwotnej nitce toru Wrocław Racing Center. W przejeździe kwalifikacyjnym najlepszy czas jednego okrążenia pomiarowego uzyskał Szymon Łukomski (43,354). Barierę 44 sekund udało się jeszcze pokonać Kubie Czernalowi (43,754) oraz Alexandrowi Malcowi (43,911). Kolejne pozycje zajęli Leszek Borowiec (44,033) oraz Przemek Kuliś i Jarek Kamieniarz. Czasy 44,116 i 44,123 pozwoliły im na zajęcie trzecich pól startowych do równoległych prefinałów. W prefinale A Przemek stracił pozycję na rzecz Mateusza Gila, a Bartłomiej Świnich na rzecz Artura Kucharczaka. Na miejscach 1. i 2. bez zmian, wygrał Łukomski przed Malecem. W prefinale B Czernal i Borowiec odjechali stawce na blisko 8 sekund i rywalizowali o zwycięstwo między sobą. Więcej akcji mogliśmy oglądać w walce o 3. lokatę, tam bowiem Kamieniarz, Bieniek i Piechulski toczyli ciekawe pojedynki z wieloma próbami ataków. W takiej też kolejności zakończyli wyścig prefinałowy. W finale B jak pierwszy na macie zameldował się Marcin Luziński, ale kara 5. sekundowa za błąd w parku maszyn podczas pit-stopu, uplasowała go ostatecznie na 2. miejscu za Arturem Kucharczykiem i przed Ivanem Chuniaiev. Debiutujący w zawodach Mikołaj Pawlaczyk i Emil Hansen zajęli kolejno 19. i 20. miejsce. W Finale A największą stratę zaliczył Jakub Czernal, który spadł o 3 oczka. Świetną jazdą popisał się Mateusz Gil, notując udane wyprzedzenia i bardzo dobry czas wyścigu. Ostatecznie awans o 2. pozycję i 3. miejsce w klasyfikacji wyścigu. 2. miejsce zajął bezbłędnie jadący Alexander Malec, ale mimo to, nie udało mu się dogonić Szymona Łukomskiego. Zwycięzca zawodów wypracował blisko pół toru przewagi i genialny czas 42,431, który zapewnił mu nie tylko 1. miejsce we wczorajszym wyścigu, ale również najlepszy czas miesiąca! W klasyfikacji Last Man Standing zwyciężył Mateusz Gil (75 pkt) przed Szymonem Łukomskim (71 pkt) i Leszkiem Borowcem (71 pkt). Rzutem na taśmę do pierwszej 10. wskoczyli Alexander Malec, Kucharczak Artur i Kuba Czernal, który jako ostatni uzyskał awans do wyścigu LMS. Kolejna seria 2Heats rozpocznie się 2 lipca i tym razem zaplanowano 4 wyścigi w nadchodzącym miesiącu.
(edit: poprawiono klasyfikację LMS)
Wyniki 05.06.2019
Łukomski i Gil podzielili się wygranymi
Pierwszy wyścig 2Heats klasycznie już poprzedzony jest rywalizacją Last Man Standing oraz wręczeniem nagrody dla najlepszego kierowcy poprzedniego miesiąca. Obie nagrody trafiły w ręce Szymona Łukomskiego, który w LMS pokonał pełen dystans 27 okrążeń i wykręcił najlepszy czas 37,160. Natomiast w klasyfikacji TopDrivers uzbierał aż 256 punktów, wygrywając dwukrotnie. Same zawody 2Heats rozegrano na standardowej konfiguracji toru. W przejeździe kwalifikacyjnym najlepiej spisał się Leszek Borowiec (38,021). Dalej uplasowali się Mateusz Gil (38,037, Szymon Łukomski (38,103) oraz Przemek Kuliś (38,135). Trzecie pozycje do prefinałów uzupełnili Ernest Greńczuk (38,266) i Artur Kuśmierek (38,317). W prefinale A, ponownie najszybszy okazał się Borowiec, mijając linię mety 4,5 sekundy przed Greńczukiem, ostatecznie ukaranym cofnięciem pozycji po faul na Łukomskim. Po nałożeniu kar, 2 pozycję zajął Ryszard Sawicki, 3. Szymon Łukomski. W finale B o długość wózka zwyciężył Gil przed Kulisiem. Ciekawą rywalizację mogliśmy oglądać o 3 pozycję. Artur Kuśmierek, atakowany zaciekle przez Sonię Stando, po kilki udanych obronach dowiózł przewagę do mety. W finale B na mecie jako pierwszy pojawił się Michał Kwiatkowski. Drugi ze stratą 0,741 Michał Kucharczak, trzeci Maciej Maszup z awansem o 2 pozycję. Podobny progres zanotował również Patryk Grudniewski. Zawodów nie ukończył niestety drugi z Kucharczyków – Artur, który z powodu defektu wozu zawody zakończył na 10 okrążeniu. W finale A, nie pozostawiając żadnych wątpliwości zwyciężył Mateusz Gil. Najlepszy czas zawodów oraz ponad 6 sekundowa przewaga nad kolejnym zawodnikiem, zapewniła mu komplet 45 punktów w I rundzie 2Heats. Zdecydowanie bardziej uradowany z wyniku od Gila był Przemek Kuliś, który stanął pierwszy raz na podium zawodów na wrocławskim torze zajmując 2 miejsce. Podium dopełnił Leszek Borowiec. W klasyfikacji LMS kolejność w czołówce, taka sama jak w wyścigu finałowym. W związku z trwającymi Mistrzostwami Dolnego Śląska w kartingu halowym, kolejna runda 2Heats odbędzie się dopiero 25 czerwca na zmienionej konfiguracji.
Wyniki 28.05.2019
Szydłowski wygrywa z kompletem punktów!
Druga i ostatnia runda 2Heats za nami. W związku z trwającymi Mistrzostwami Dolnego Śląska w kartingu halowym, w maju i w czerwcu dwa wtorkowe wyścigi zostały wykreślone z kalendarza na rzecz MDŚwKH 2019. Podczas wczorajszego wyścigu zawodnicy rywalizowali na konfiguracji przygotowanej właśnie pod II rundę Mistrzostw oraz 70 minutowy wyścig TobikartGP. W kwalifikacjach świetnie spisał się Alexander Malec, który na tym układzie toru zwyciężył w obu ww. wyścigach. Czas 38,908 potwierdził tylko jego wysoką formę. Poniżej 39,000 sekund udało się zejść jeszcze Piotrowi Szydłowskiemu (+00,075). 3. pozycję zajęła Sonia Stando (+00,307). W pierwszej 6. uplasowali się jeszcze Kamieniarz, Kuśmierek i Borowiec. Tabelę kwalifikacji zamknęło aż 5 debiutujących w serii 2Heats zawodników. W prefinale A świetny start Malca i szybkie tempo skończyło się na 5 okrążeniu po awarii układu kierowniczego. Dalszą część wyścigu musiał niestety oglądać ze stanowiska sędziego wirażowego. Czyste wejście na Sonii Stando w “pierwszej bramie” i pech Malca, pozwoliło Kuśmierkowi na zwycięstwo w biegu prefinałowym. Tuż za nim wyścig zakończył Kuba Czernal i Ernest Greńczuk, który startował z 7. pozycji (+P4). W PF B ciekawą rywalizację toczyli zawodnicy na pozycjach 1-4 oraz 5-7, ale nikomu nie udało się przeprowadzić udanego ataku. Wszyscy zakończyli jazdę na tych samych pozycjach, z których startowali. Wyścig o 0,645 wygrał Piotr Szydłowski przed Kamieniarzem i Borowcem. Jedyni z awansem, to Jan Dubowski (+P1) i Artur Kucharczyk (+P1), którzy awansowali kosztem Olafa Gruszki. W finale B oglądaliśmy 2 zawodników realnie walczących o tytuł najlepszego kierowcy miesiąca. Mogli przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść już wczoraj, gdyby nie fakt, że ostatecznie walczyli o niższą pulę punktów. Na pocieszenie Łukomski wygrał finał z najlepszym czasem zawodów, niwelując tym samym różnicę w klasyfikacji Top Drivers do 1. punkt. Liderujący Malec zajął 4. miejsce i mógł się jedynie pocieszyć awansem o 5 pozycji w wyścigu. O 5 pozycji przeskoczył również Olaf Gruszka, który zajął miejsce w połowie tabeli. 2. Kuliś, 3. Osiński. W finale A najlepiej spisał się Piotr Szydłowski, który przekroczył linię mety o blisko 15 sekund przed Kuśmierkiem. Trzeci Kamieniarz, a więc w kolejności w której rozpoczynali wyścig. Więcej akcji mogliśmy oglądać w dolnej części tabeli. Spore przetasowanie po incydencie, w którym Kamil Zając zamknięty w pierwszym zakręcie przez Kamieniarza, utknął w bandach a do niego dołączyli jeszcze Borowiec i Gil. Zanim wrócili do rywalizacji, sytuację wykorzystali Greńczuk (+P1), Stando (+P4) i Gutt (+P3), którzy jako jedyni zanotowali awans w wyścigu. W klasyfikacji LMS wygrywa Piotr Szydłowski (73 pkt) przed Gilem (67 pkt) i Kuśmierkiem (63 pkt), ostatnim zawodnikiem z awansem do wyścigu Last Man Standig jest Kuba Czernal (30 pkt).
Wyniki 07.05.2019
Łukomski najszybszy w LMS, Gil w 2Heats!
Klasycznie już, pierwszy dzień wyścigowy w miesiącu, rozpoczęliśmy od finału Last Man Standing. W rywalizacji podsumowującej kwietniowe wyścigi 2Heats, najlepiej spisał się Szymon Łukomski, który został najmłodszym zwycięzcą LMS! 11-latek pokonał pełen dystans 27. okrążeń prowadząc w czasówce przez większość dystansu. Czas 37,062 “wykręcony” na 23. okrążeniu zapewnił mu pierwszy puchar w tej rywalizacji i zarazem pierwszy w zawodach na torze Wrocław Racing Center! Przed rozpoczęciem wyścigu 2Heats, wyróżnienie otrzymał również Tomasz Rewucki, który został najlepszym kierowcą kwietnia w klasyfikacji TopDrivers. W samym wyścigu 2Heats mogliśmy oglądać tym razem skromną stawkę 12 zawodników, ale pasjonującej rywalizacji nie zabrakło. W kwalifikacjach dobrą dyspozycję potwierdził Szymon Łukomski (38,497), który uplasował się na 2 pozycji. Wyprzedził go jedynie Kuba Piechulski zaledwie o +00,005 sekundy. 3. miejsce zajął Mateusz Gil (38,760). Granicę 39.000 sekund pokonali jeszcze Piotr Szydłowski (38,793) oraz Sonia Stando (38,908). W prefinale rywalizacja toczyła się zasadniczo w dwóch grupach, miedzy zawodnikami z pozycji 1-4 oraz 5-8. W pierwszej grupie o jedno oczko przesunął się Mateusz Gil, który przez większość wyścigu czekał na błąd Łukomskiego. Okazję bezbłędnie wykorzystał po próbie ataku Łukomskiego na jadącym na pierwszym miejscu Piechulskim. W drugiej grupie 3. pozycje wywalczył Tomasz Rewucki, który do wyścigu startował z zaskakująco niskiej pozycji. Zawody udało mu się zakończyć na 7 lokacie, kosztem Kuśmierka, Kulisia i Malca. W finale głównym Malec popełnił feralny błąd i zjechał na pierwszym okrążeniu do parku maszyn na obowiązkowy pit stop. To niedopatrzenie kosztował go na starcie 1. okrążenie straty do lidera. W czołówce zacięta rywalizacja o zwycięstwo między Piechulskim, Gilem i Łukomskim. Ostatecznie, dzięki minimalnie lepszemu tempu oraz doskonale dobranym momencie na zjazd do parku maszyn, zawody wygrał Mateusz Gil. Drugi ze stratą +00,406 Kuba Piechulski. Niestety 5-sekundowa kara za przekroczenie linii w pit stopie, uplasowała go ostatecznie na 3. miejscu. 2. z nowym, rekordem toru 36,957 – Szymon Łukomski. Największy awans podczas zawodów zanotował Przemek Kuliś, który przebił się z 10 na 5 pozycję. 4. miejsce zajął Piotr Szydłowski toczący świetną walkę na ostatnich okrążeniach z Sonią Stando (P5, po karze P7). Zawody z powodu usterki układu kierowniczego niestety zakończył na 13 okrążeniu Ernest Greńczuk. Blisko połowa zawodników uzyskiwała czasy w granicach 37,500, co jest wynikiem o sekundę lepszym w porównaniu do średnich czasów w poprzednim miesiącu. To zasługa nowej mieszanki opon, która jest obecnie stosowana na Wrocław Racing Center. Opony zapewniają świetną przyczepność już od początku wyścigu, co potwierdzają wyniki z kwalifikacji i wyścigów. W klasyfikacji LMS prowadzi Mateusz Gil (43 pkt), przed Szymonem Łukomskim (36 pkt) i Kubą Piechulskim (35 pkt). Pierwszą “10” zamyka Aleksander Malec z dorobkiem 17 pkt. Wyniki rankingu TopDrivers na https://www.torkartingowy.eu/ranking-top-drivers/
Wyniki 30.04.2019
Gil wygrywa 2Heats i LMS!
W ostatniej rundzie 2Heats o punkty do klasyfikacji Last Man Standing i TopDriver powalczyło 18 zawodników i zawodniczek 😀 W kwalifikacjach na rewersie najlepiej spisał się lider rankingu TopDrivers Tomasz Rewucki, który uzyskał czas 39,754. Tuż za nim uplasował się Jakub Orłowski (+00,105) oraz Jarek Kamieniarz (+00,169). W czasie poniżej 40 sekund zmieścili się jeszcze Alexander Malec i Kuba Piechulski. W prefinale A bardzo zacięta rywalizacja między zawodnikami od 1. do 7. pozycji. Miedzy zwycięzcą wyścigu – Rewuckim a 7. Kulisiem było niecałe 2,5 sekundy różnicy. Mimo wielu prób ataków, awans o jedną pozycję udało się wywalczyć jedynie Piechulskiemu, który zaliczył udane wejście na Kamieniarzu. Prefinał B wygrał Jakub Orłowski, mimo że metę jako pierwszy przekroczył Leszek Borowiec. Kara cofnięcia pozycji, uplasowała go ostatecznie na 4 miejscu w wyścig, tuż za trzecim faulowanym Malcem. 2. pozycję zajął Mateusz Gil, który popisał się świetną jazdą i zaliczył awans aż o 3 pozycje. Lepszym osiągnięciem mogła się popisać tylko Kinga Przymuszała. W finale B awansował aż o 5 oczek! Świetna jazda, po długiej rozłące z torem we Wrocławiu, zapewniła jej 3. miejsce w finale, tuż za Patrykiem Borowczykiem i zwycięzcą Ernestem Greńczukiem. W finale A Mateusz Gil potwierdził swoją wysoką formę. Świetnie tempo oraz dobrze rozegrany taktycznie wyścig pozwolił mu awansować o 2 pozycję i wygrać ostatnią rundę 2Heats. Jedynym zawodnikiem, który próbował zagrozić Gilowi był Kuba Piechulski, który wykręcił najlepszy czas wyścigu, ale mimo to linię mety pokonał ponad 3,5 sekundy później. 3. miejsce przypadło, startującemu z pole position Jakubowi Orłowskiemu. Na pierwszym okrążeniu niestety zawody zakończył Jarek Kamieniarz, który z powodu zerwanej linki gazu, zawody śledził ze stanowiska sędziego. W klasyfikacji LMS zwyciężył Mateusz Gil (154 pkt), 2. Alexander Malec (127 pkt) i Tomasz Rewucki (120 pkt). Ostatnim zawodnikiem, który wywalczył awans do bezpłatnej rywalizacji jest Szymon Łukomski. Z “10” wypadł Ryszard Sawicki, a jego miejsce zajął Jarek Kamieniarz. Kolejna runda, rozpoczynająca nową serię 2Heats 7 maja o 20:30!
Wyniki 23.04.2019
Piechulski najlepszy w obu wyścigach
20 zawodników ponownie zmierzyło się ze zmienianą konfiguracją toru. Kwalifikacje na nitce przygotowanej na przedświąteczną rundę TobikartGP, wygrał niepodziewanie Kuba Kaczmarek, uzyskując czas 38,207. 2. miejsce z czasem 38,474 zajął zdobywca podium podczas 70 minutowego wyścigu TobikartGP – Kamil Zając. Trzeci Mateusz Gil (38,607). Barierę 39,000 sekund udało się pokonać jeszcze Kubie Piechulskiem, który zajął 8 miejsce. Tabelę kwalifikacji zamknęli debiutujący w w wyścigach 2Heats Luziński, Gerula, Świniuch i Grudniewski. W prefinale A, Kaczmarkowi nie udało się utrzymać pozycji lidera i ostatecznie zajął, dające awans do finału głównego, 5. miejsce. Zwyciężył Mateusz Gil przed Arturem Kuśmierkiem i Ernestem Greńczukiem. Awans o 2. oczka i 4 miejsce wyścigu wywalczył Jakub Orłowski. W prefinale B, mieliśmy okazję zobaczyć chyba najciekawszy start i pierwsze okrążenie wyścigu w historii 2Heats. W pierwszym zakręcie aż 5 zawodników walczyło o pozycję. Najwięcej zyskał Kuba Piechulski, który awansował z 4. na 2. miejsce. Kolejny udany atak zaliczył na Kamilu Zającu i tym samym z przewagą niewiele ponad 0,5 sekundy jako pierwszy pokonał linię mety. 3. Aleksander Malec. Do finału głównego awansowali jeszcze Szymon Łukomski i jedyna kobieta w stawce, Sonia Stando. W prefinałach sędziowie nałożyli jedną karę, cofnięcia pozycji dla Adama Lenartowskiego po faulu na Patryku Borowczyku – obaj po tym incydencie stracili szanse w udział w finale głównym. W finale B natomiast Borowczyk i Lenartowski szybko odrobili straty awansują kolejno o 5. i 4. pozycje w wyścigu. W klasyfikacji rozdzielił ich jedynie Michał Szymański, który mimo kary 5 sekundowej zdołał zająć 2. miejsce (awans +2P). Sporego pecha miał Ryszard Sawicki, który nie ukończył żadnego z wyścigów – 2 awarie gokarta wykluczyły go z rywalizacji na 2 i 3 okrążeniu. W finale A, z ponad 5. sekundową przewagą zwyciężył Kuba Piechulski. Podium 2Heats uzupełnili Mateusz Gil oraz Ernest Greńczuk (awans +2P). Po faulu Artura Kuśmierka, szanse na kolejne z rzędu podium stracił jadący przez większą część dystansu na trzeciej pozycji Kamil Zając. Przed ostatnim wyścigiem w kwietniu, w klasyfikacji Last Man Standing spore roszady. Prowadzi Mateusz Gil (111 pkt), 2. Aleksander Malec (99 pkt) 3. Szymon Łukomski (91 pkt). Z pierwszej 10 kwalifikującej się do darmowego wyścigu wypadli: Kamieniarz, Żal, Jim. Ich miejsca zajęli Piechulski, Orłowski i Greńczuk zamykający tablę z 70 punktami. W rankingu TopDrivers, pod nieobecność prowadzącego Rewuckiego (188 pkt) straty niwelują Malec (144 pkt) i Greńczuk (142 pkt).
Wyniki 16.04.2019
Kamieniarz bezkonkurencyjny!
3 runda kwietniowych zmagań w 2Heats odbyła się na zmienionej konfiguracji toru. Zawodnicy mogli sprawdzić się na układzie, który został przygotowany pod piątkowy 70 minutowy wyścig Tobikart GP. W sesji kwalifikacyjnej najlepiej do nowej nitki toru zaadaptował się Jarek Kamieniarz uzyskując czas 38,906. Kolejne miejsca zajęli Adam Żal (+0,246) i Przemek Kuliś (+0,544). Ostatnim zawodnikiem, któremu udało się złamać barierę 40 sekund, było Jakub Czernal z czasem 39,713 (P7). Różnica między 1. a 17. zawodnikiem wynosiła aż 4,019 sekundy. W prefinale A, Kamieniarz zdeklasował rywali, uzyskując ponad 12 sekundową przewagę nad drugim Kulisiem i 13 nad Czernalem. 4. pozycję i awans do finału wywalczył Artur Kuśmierek. W prefinale B bez większych roszad, zawodnicy z pozycji 1-6 dojechali w tej samej kolejności w jakiej wystartowali do wyścigu. Najwięcej pracy wykonał Mateusz Gil, który jadąc “w kanapce” z zawodników Wrocław Racing Center Team, musiał odpierać ataki jadącego na P3 Borowczyka i jednocześnie atakować pierwszego Żala. Z tego prefinału awansował jeszcze Dawid Zając oraz Jakub Jim, który w porównaniu 5. miejsce uzyskał lepszy best lap od Kuby Werłosa. W finał B z awansem o jedną pozycję wygrał Szymon Łukomski, tuż przed Kamilem Zającem, który zanotował największy progres w wyścigu i przeskoczył aż o 5 pozycji. 3. miejscu ze stratą ponad 15 sekund do Łukomskiego, dojechał Ryszard Sawicki. W Finale A Kamieniarz ponownie nie miał sobie równych. Tym razem 5 sekund na mecie przed Gilem i Żalem, który mimo, że stracił pozycję na rzecz Gila, uzyskał najlepszy czas zawodów (37,684). Tabelę finału A zamknął wracający do ścigania we Wrocławiu po długiej przerwie, Dawid Zając. W klasyfikacji Last Man Standing Kamieniarz (68 pkt) i Gil (70 pkt) z ogromnym awansem o 13 pozycji. Prowadzi nadal nieobecny podczas zawodów Tomasz Rewucki (88 pkt). Na tę chwilę ostatnim zawodnikiem kwalifikującym się do wyścigu LMS jest Patryk Borowczyk. Z pierwszej 10 wypadli Orłowski, Kaczmarek, Szymański i Greńczuk.
W rankingu Top Drivers Kamieniarz (108 pkt / awans +5) zniwelował stratę do Rewuckiego (138 pkt). 3. Aleksander Malec (96 pkt – spadek -1).
Wyniki 09.04.2019
Rewucki nie zwalnia tempa!
2 runda 2Heats rozpoczęła się o małej niespodzianki dla zawodników. Przejazd kwalifikacyjny odbył się na tzw. rewersie. Spośród 16 zawodników, z jazdą pod prąd najlepiej poradził sobie Tomasz Rewucki, uzyskując czas 39,478. Barierę 40 sekund pokonali jeszcze Kuba Piechulski (39,643) oraz Jakub Jim (39,974). Kwalifikacje na jednym okrążeniu w odwrotnym kierunku były nie lada wyzwaniem, bo rzadko się zdarza, że różnica między regularnymi zawodnikami wynosiła aż blisko 3,5 sekundy. Prefinał A z dużą przewagą na Jakubem Jimem (+8,379) wygrał Tomasz Rewucki. 3. pozycję zajął Jakub Orłowski (+8,794), który ostro, ale czysto wyprzedził Szymona Łukomskiego. Ten z kolei po utracie pozycji niestety stanął w poprzek toru i zanim udało mu się kontynuować jazdę, spadł na ostatnią pozycję. W trakcie wyścigu Łukomskiemu udało się odrobić jedną pozycję i ostatecznie wyścig zakończyć na 7 miejscu, ale to małe pocieszenie dla zawodnika, który tydzień temu stał na podium. W prefinale B wyjątkowo bez większych przetasowań. Jedyny awans zaliczył Robert Piotrowski, ale 5 sekundowa kara za falstart sprawiła, że zawodnicy wyścig zakończyli w tej samej kolejności, w której startowali. Na finiszu jako pierwszy pojawił się Kuba Piechulski, a czas 38,386 pozwolił mu nie tylko wygrać swój wyścig, ale również pojedynek o pole position do finału głównego z Tomkiem Rewuckim. Dalej na mecie Alexander Malec (+3,550) i Ryszard Sawicki (+4,640). Awansy do finału głównego z 4. pozycji wywalczyli jeszcze Kuba Kaczmarek i Ernest Greńczuk. Finał B świetnie rozpoczął Przemek Kuliś, który szybko wypracowywał przewagę nad resztą stawki. Niestety awaria gokarta na 10. okrążeniu, pozwoliła mu jedynie na dopingowanie z sektora sędziowskiego kolegi z teamu – Szymona Łukomskiego. Pech Kulisia, wykorzystała jedyna zawodniczka w stawce 2Heats, Sonia Stando, która dowiozła zwycięstwo z ponad 2 sekundową przewaga nad Michałem Szymańskim (+2,130) i wspomnianym wcześniej Szymonem Łukomskim (+2,417). Dla Sonii był to pierwszy od dawna wyścig na Wrocław Racing Center, a sam start na pewno może zaliczyć do udanych. W finale A zapowiadało się na walkę o zwycięstwo miedzy Piechulskim a Rewuckim, i tak też wyglądał to do połowy wyścigu. Piechulski na pierwszych okrążeniach co prawda wypracował przewagę nad Rewuckim, ale z okrążenia na okrążenie zaczęła ona topnieć. Rewucki kręcąc duże lepsze czasy postanowił zjechać do parku maszyn na obowiązkowy pit stop z nadzieją, że uda mu się czasówką nadrobić pozycję. Plan z przejazdem przez park maszyn się nie powiódł, ale kilka okrążeń dalej w pierwszej 180′ Piechulski nie zdołał się już obronić przed atakiem Rewuckiego. Jadący bardzo dobrze na 3. pozycji Malec po faulu Greńczuka zalicza bandy i spada na ostatnią pozycję… właściwe przedostatnią, bo za ten faul Greńczuk został sklasyfikowany na końcu tabeli. 2. miejsce po spokojnie rozegranym taktycznie wyścigu wywalczył Jakub Jim. Rewucki odniósł 2. z rzędu zwycięstwo w 2Heats, dodatkowo wygrał LMS oraz prowadzi w rankingu Top Miesiąca, co oznacza, że w kwietniu jest jak dotąd nie pokonany! Obecnie ma 18 pkt przewagi w Last Man Standing oraz 42 pkt w klasyfikacji Top Drivers nad drugim Alexandrem Malcem. W rankingu Top Drivers, Kamieniarz (108 pkt – awans +5) niweluje różnicę do Rewuckiego (138 pkt). 3. Alexander Malec (96 pkt – spadek -1)
Wyniki 02.04.2019
Rewucki najlepszy w LMS i 2Heats!
Klasycznie już kolejny miesiąc rywalizacji w 2Heats rozpoczęliśmy od finału Last Man Standing dla 10 zawodników, którzy uzbierali najwięcej punktów w poprzednich rundach. LSM to rywalizacja, w której co 3 okrążenia odpada zawodnik z najsłabszym czasem tzw. best lap. Tym razem pełen dystans 27. okrążeń z średnim czasem 38,502 pokonał Tomasz Rewucki. Best lap 38,141 zapewnił Tomkowi puchar w rywalizacji LMS oraz komplet 50 punktów d.lasyfikacji Tob Drivers. W samych zawodach 2Heats oglądaliśmy 18 zawodników – 3. debiutantów oraz m.in Michała Szymańskiego, który do wyścigów wrócił po długiej przerwie. W kwalifikacje wygrał, będący ostatnio w bardzo dobrej formie, Alexander Malec (39,482), dalej ze stratą +0,121 Mateusz Gil, 3. pozycję zajął Tomasz Rewucki (+0,343). Barierę 40 sekund udało się jeszcze złamać Ernestowi Greńczukowi (39,918) oraz Jakubowi Orłowskiemu (39,963). W prefinale A, przez cały dystans okrutnie nękany przez Rewuckiego, ponownie wygrywa Malec. Kolejne miejsca zajęli Orłowski, Kamieniarz i Łukomski, którzy mimo prób wzajemnych ataków, na metę dojeżdżają w tej samej kolejności, w której startowali. Jedyny z awansem o jedną pozycję w wyścigu – Przemek Kuliś. W prefinale B, dużo więcej akcji. Startujący z drugiej pozycji Greńczuk szukał sposobu na wyprzedzenie liderującego Gila, co chwilę podejmując próby ataku. Jedna z nich skończyła się incydentem, po którym Greńczuk został w oponach, a Gil stracił pozycję na rzecz Borowczyka. 3. miejsce zajął Żal, który również próbował wykorzystać szansę na awans, ale dystans do wracającego na tor Gila, był jednak zbyt duży. Z 5. pozycji i awansem do finału głównego wchodzi Szymon Łukomski, który w pojedynku czasowym pokonał Sawickiego. W finale B genialnie straty zaczął odrabiać Greńczuk, który startował z 6 pola. Momentami udawało mu się wyprzedzając nawet 2 zawodników w jednym sektorze. Mimo, że linię mety pokonał jako pierwszy, został ukarany cofnięciem pozycji po faulu na Sawickim. Finał B zatem po przeliczeniu kar, wygrał Przemek Kuliś, 2. Kuba Kaczmarek, 3. Sawicki z karą 5. sekund za przekroczenie linii podczas pit stopu. Finała A, to jeden z lepszych wyścigów jakie mogliśmy oglądać podczas 2Heats. Rywalizacja Gila, Borowczyka, Orłowskiego i Kamieniarza naprawdę cieszyła oko. Liczne ataki jednak nie przyniosły większy awansów… oprócz jednego, po którym najwięcej zyskał Łukomski. Świetnie wykorzystał przepychankę Gila i Borowczyka wchodząc obu zawodnikom po wewnętrznej części toru. Z przodu rywalizacja toczyła się między Rewucki i Malcem. Ostatecznie szybko i przede wszystkim w dobrym momencie wykonany pit stop, pozwolił Rewuckiemu wygrać wyścig z blisko 3 sekundową przewagą nad Malcem. 3. na mecie Żal, ale błąd w pit-stop kosztował go +5 sekund kary i ostateczne spada na 4. miejsce za Łukomskiego. 11 letni zawodnik nie tylko awansował aż o 6 pozycji w wyścigu, ale również zdobył pierwsze podium w zawodach 2Heats. Wielkie brawa! W klasyfikacji LMS jak i w rankingu Top Drivers prowadzi Tomek Rewucki. Kolejny wyścig we wtorek 09 kwietnia o godz. 20:30.
Wyniki 26.03.2019
Szydłowski dobrze, ale Kamieniarz jeszcze lepiej!
4 ruda marcowych zmagań serii 2Heats, tym razem zgromadziła 12 zawodników. Mimo kameralnego grona, mieliśmy sporo emocji, głównie związanych z rankingiem Top Drivers. W ostatnich zawodach o tytuł najlepszego kierowcy miesiąca, mogło powalczyć jeszcze aż sześciu zawodników. W kwalifikacjach najlepiej spisał się Piotr Szydłowski, który jako jedyny złamał barierę 40 sekund, osiągając czas 39,794. Drugą pozycję “wyjechał” Tomasz Rewucki (40,483), a trzecią Kuba Werłos (40,630). Broniący pierwszego miejsca w rankingu Sawicki dopiero 9. po przejeździe kwalifikacyjnym, a wszyscy pretendenci, za wyjątkiem Kuśmierka, przed nim. W wyścigu prefinałowym Szydłowski potwierdził bardzo dobrą formę i pewnie, z blisko 1,5 sekundową przewagą nad Rewuckim, jako pierwszy przekroczył linię mety. 3 miejsce po awansie o jedną pozycję zajął Jarek Kamieniarz. O 2 oczka awansował Mateusz Gil oraz Artur Kuśmierek, który toczył bezpośredni pojedynek z Sawickim praktycznie na całym dystansie i ostatecznie udało mu się zająć miejsce wyżej. W finale ogromne doświadczenie pokazał Kamieniarz. Świetnie rozegrany pit stop i wyjazd przed Rewuckim, któremu przy wyjeździe zgasł gokart. Dodatkowo czyste wejście w szykanie na Szydłowskim i najlepszy czas wyścigu, pozwoliło dowieźć zwycięstwo do mety. Szydłowski tuż za Kamieniarzem, ale 5 sekundowa kara za przekroczenie linii wjazdu do parku maszyn, przesunęła go na 3 pozycję za Rewuckim. O 3 pozycje awansował Szymon Łukomski zajmując ostatecznie 4. pozycję. Sawicki z Kuśmierkiem zamienili się miejscami, kończąc zawody na 7. i 8. pozycji, z karami po 5 sekund za błędy w pit stopie. Reasumując Kamieniarz i Rewucki wykonali zadanie i zmniejszyli stratę do litera Top Drivers na tyle, że jeżeli kolejność w Best Lap miesiąca nie ulegnie zmianie, obaj – ex aequo wygrają ranking! Kamieniarz dodatkowo pobił rekordową dotychczas ilość punktów w klasyfikacji Last Man Standing i z sumą 144 pkt prowadzi przed Sawickim (112 pkt) i Łukomskim (101). Ostatnim zawodnikiem, który zapewnił sobie awans do bezpłatnego finału jest Kamil Zająć (51 pkt). Kolejna seria 2Heats wystartuje od 2 kwietnia, a poprzedzi ją rywalizacja LMS – zapraszamy!
Wyniki 19.03.2019
Rewucki z najlepszym czasem zawodów wygrywa w 2Heats!
Ponownie na starcie 2Heats mogliśmy zobaczyć 16 zawodników. W kwalifikacjach Jarek Kamieniarz nie miał sobie równych. Jako jedyny osiągnął czas poniżej bariery 40 sekund. 39,593, to aż o blisko pół sekundy lepszy czas od kolejnego zawodnika – Jakuba Piłata (40,060). Kolejne pozycję zajęli Tomasz Rewucki (40,252) i Patryk Borowczyk (40,469). W prefinale A zaciętą rywalizację prowadzili Kamieniarz i Rewucki, za nimi walkę próbował nawiązywać jeszcze Sawicki, ale ostatecznie z czołówki nikomu nie udało się awansować i w tej samej kolejności, w jakiej startowali ukończyli wyścig. 4. miejsce Mateusz Gil, 5. Szymon Łukomski, który jako jedyny w tym wyścigu przesunął się o 3 pozycje. W prefinale B bardzo podobna sytuacja. Mało przetasowań, ale rywalizacji nie brakowało, zwłaszcza w pierwszej trójce, która zdecydowanie odjechała stawce. Prowadzący Jakub Piłat, co chwilę był narażony na ataki Borowczyka, a Borowczyk na ataki Malca. 4. pozycję utrzymał Kamil Zając, który stracił do lidera nieco ponad 3,5 sekundy, a wywalczony awans do finału głównego, to najlepszy jego dotychczasowy rezultat w 2Heats. W finale B już na początku Kuba Werłos stracił pozycję lidera na rzecz najmłodszych zawodników. Łukomski i Kuliś po zgaśnięciu świateł startowych wystrzelili jak z procy i w pierwszym zakręcie wyszli na prowadzenie. Łukomski na każdym okrążeniu kręcił co raz to lepsze czasy, uzyskując best lap wyścigu, do tego wykonał najszybszy pit stop i ostatecznie z przewagą ponad 12,5 sekundy zdeklasował rywali. 2. miejsce, dla równie świetnie i tym razem bezbłędnie jadącego Przemka Kulisia. 3. miejsce z awansem o 2 pozycję zajął Kuba Kaczmarek. W finale A świetna rywalizacja na pozycjach 1-3. Ostatecznie po świetnym wejściu na Jarku Kamieniarzu w pierwszej 180′ wygrywa Tomek Rewucki. 3. miejsce dla Jakuba Piłata, któremu nawet najszybszy pit stop w całych zawodach, nie pomógł wyjechać przed Rewuckim i Kamieniarzem. Co ciekawe, były to pierwszy oficjalny start Piłata w zawodach, w których bez problemu wytrzymał presję związaną z debiutem 😀 4. i 5. miejsce dla Patryka Borowczyka i Ryszarda Sawickiego – czyli klasyka rywalizacji przedstawicieli Wrocław Racing Center 😀 W klasyfikacji Last Man Standing fotel lidera objął Jarek Kamieniarz (104 pkt), 2. Sawicki (93 pkt) 3. Szymon Łukomski (76 pkt). Tabelę z awansem do finału LMS, zamyka Jakub Orłowski (45 pkt). W Top Drivers prowadzą ex aequo, Kuśmierek i Sawicki z sumą 112 punktów.
Wyniki 12.03.2019
Drugie zwycięstwo Jakuba Orłowskiego w serii 2Heats
W 2 rundzie 2Heats wzięło udział 16 zawodników, którzy tradycyjnie rywalizowali w 3-etapowych zawodach składających się z przejazdu kwalifikacyjnego na dystansie jednego okrążenia oraz dwóch wyścigów na 12 i 18 okrążeń. W kwalifikacjach Ryszard Sawicki i Jakub Orłowski jako jedyni pokonali barierę 40 sekund, uzyskując kolejno czasy 39,644 i 39,864. 3. miejsce wywalczył Szymon Łukomski (40,105), wyprzedzając takich zawodników jak Greńczuk, Żal czy Kamieniarz. Szczęścia zabrakło dotychczasowemu liderowi klasyfikacji LMS Arturowi Kuśmierkowi, który podczas przejazdu kwalifikacyjnego utknął za jednym z zawodników i ostatecznie zajął dopiero 13 miejsce. W prefinale A górna część tabeli bez zmian. Wygrał startujący z pole position Sawicki, tuż za jego plecami Łukomski i Żal, 4. Kuliś ze stratą 3,788 sekundy do lidera. Awans o jedno oczko zanotowali Wojciech Buczkowski, Kuśmierek i Kowalski, głównie za sprawą utknięcia przez Jakuba Jima w bandach po lekkiej przepychance w szykanie. W prefinale B samotna ucieczka Orłowskiego, który z zapasem blisko 2 sekund jako pierwszy minął linię mety. Więcej rywalizacji mogliśmy zobaczyć na pozycjach 2-6. Kamieniarz zanotował wejście na Greńczuku, Malec na Jakubie Buczkowskim, ale sędziowie uznali to jako faul i cofali Malca o jedną pozycję, tym samym Jakub Buczkowski uzyskał awans do finału głównego z 4. pozycji. W finale B, Malec nie popełnił żadnego błędu i pewnie z blisko 4. sekundową przewaga wygrał wyścig. 2. miejsce dla Kuśmierka, który czysto wyprzedził Wojciecha Buczkowskiego (P3) i awansował o jedną pozycję. Mimo to z wyniku, jako czołowy zawodnik, nie do końca może być zadowolony. W finale głównym sporo się działo. Łukomski i Greńczuk z karami czasowymi, Żal nie kończy zawodów, Kuliś wjeżdża do zajętego pit-stopu, a Jakub Buczkowski… na tym wszystkim korzysta i awansuje na 4. pozycję. 3. miejsce dla Jarka Kamieniarza, który musiał się sporo natrudzić, żeby wyprzedzić najmłodszych zawodników. P2 dla Sawickiego ze stratą jedynie 0,448 sekundy do jadącego bezbłędnie całe zawody Jakuba Orłowskiego, dla którego jest to już drugie zwycięstwo w serii 2Heats. W klasyfikacji Last Man Standing dotychczasowy lider Artur Kuśmierek spada na 3 miejsce (62 pkt), jego miejsce zajmuje Ryszard Sawicki (65 pkt) a 2. Jarek Kamieniarz (63 pkt). W klasyfikacji Top Drivers również spore zmiany, więcej w tabeli na www.torkartingowy.eu/ranking-top-drivers/
Wyniki 05.03.2019
Kuśmierek zdobywa najwięcej punktów, ale zwycięża Brzezowski!
Pierwszą rundę 2Heats w miesiącu tradycyjnie rozpoczęliśmy rywalizacją Last Man Standing. W finale lutowych 2Heats pełen dystans 27. okrążeń ze średnią 38,900 pokonał Artur Kuśmierek. Czas 38,436 “wykręcony” na 19 kółku pozwolił mu pozostać na torze do końca wyścigu i po raz pierwszy sięgnąć po puchar w rywalizacji LMS oraz komplet 50 punktów do klasyfikacji Tob Drivers. W przejeździe kwalifikacyjnym, spośród 22 zawodników startujących w 2Heats, najlepsze czasy uzyskali Kuba Piechulski (39,834), Rafał Brzezowski (39,948) oraz Adam Lenartowski (40,026). Artur Kuśmierek ze stratą (+00,240) uplasował się na 4 pozycji. Trzecie pozycje startowe do prefinałów uzyskali natomiast Szymon Łukomski oraz Jarek Kamieniarz. W prefinale A bez większych roszad, pierwsza piątka zawodników bez awansów i strat. Wyścig wygrał Piechulski przed Lenartowskim i Łukomskim. Warto zaznaczyć, że linię mety, podobnie jak przez większość wyścigu, minęli zderzak w zderzak z różnicą poniżej 1. sekundy. W prefinale B szybko prowadzenie stracił Brzezowski, którego w pierwszej 180″ wyprzedził Kuśmierek, a chwilę później Kamieniarz. Udane wyprzedzanie zaliczył również Alexander Malec, które awansował o 2 pozycję zapewniając sobie awans do finału głównego. Z piątych miejsce w wyścigach prefinałowych awansowali jeszcze Mateusz Gil i Ryszard Sawicki oraz Jakub Jim z 6. miejsca dzięki lepszemu best lap. W finale B z awansem o jedną pozycję oraz przewagą blisko dwóch prostych zwyciężył Wojciech Buczkowski. Dalej ze stratą 7 sekund Kuba Werłos, 3. Jakub Kaczmarek – obaj awansowali o 3 lokaty. Finał główny mimo 5 sekund kary wygrał Rafał Brzezowski. W dobrym momencie i bardzo szybko wykonany pit stop oraz dodatkowo ciągła obrona Kuśmierka przed Piechulskim, pozwoliła Brzezowskiemu na spokojną ucieczkę na ponad 8 sekund i awans aż o 5 pozycji. Świetną jazdę pokazał również Mateusz Gil, który awansował o 4 pozycje. Greńczuk i Łukomski z karami zamknęli stawkę w finale A. W klasyfikacji Last Man Standing z 41 punktami prowadzi Kuśmierek, przed Brzezwoskim (40 pkt) oraz Piechulskim (35 pkt). Kolejny wyścig 2Heats we wtorek o godz. 20:30.
Wyniki 26.02.2019
Ostatnie punkty 2Heats rozdane!
Ponownie mogliśmy cieszyć się sporą frekwencją podczas zawodów 2Heats. Równy podział i start po 11 zawodników w dwóch grupach zapowiadał ciekawą walkę o awans do finału głównego. W kwalifikacjach najlepszy czas jednego okrążenia uzyskał Artur Kuśmierek (39,715). Kolejnym zawodnikiem, który uzyskał czas poniżej 40 sekund był Kuba Piechulski (39,957). 3. i 4. miejsce w “qualu” zajęli kolejno Mateusz Gil (40,269) i Szymon Łukomski (40,284). W prefinale A po kilku okrążeniach prowadzenie stracił Kuśmierek na rzecz Gila, Bieńka i Kamieniarza – cała trójka awansowała o jedną pozycję, a Kuśmierek prefinał zakończył na 4. pozycji. Awans do finału głównego uzyskał również Jakub Jim, który utrzymał 5. pozycję startową. W prefinale B, zaraz po starcie na prowadzenie wyszedł Szymon Łukomski, który już w pierwszym zakręcie wyprzedził Kubę Piechulskiego. Kolejne miejsca zajęli Sawicki, Rewucki i Wojtek Buczkowski. Awans do finału A przypadł również Jakubowi Buczkowskiemu, który uzyskał lepszy best lap w porównaniu do swojego rywala z 6 miejsca z prefinału A – Damiana Jarosza. Jarosz właśnie, wystartował do finału B z pierwszej pozycji i mimo 5 sekundowej karze udało mu się wypracować na tyle dużą przewagę, że spokojnie utrzymał pozycję. Kolejne miejsca zajęli Paweł Kosowski i debiutujący Kamil Zając, obaj awansowali o jedno oczko nad Przemkiem Kulisiem. W finale B rozdano, chyba rekordowo, łącznie 45 sekund kar 😀 Finał A dostarczył nam naprawdę sporo emocji i przede wszystkim zwrotów akcji, wystarczy spojrzeć na tabelę wyników. Czyste wejścia i dobrze rozegrany pit-stop zapewnił Kubie Bieńkowi awans na pierwsze miejsce. Linię mety przekroczył minimalnie przed Kubą Piechulskim, który z 5 sekundową karą utrzymał 2 miejsce w wyścigu. Ale najwięcej działo w środku stawki. Przetasowania, ataki i obrony między Gilem, Kamieniarzem i Rewuckim powodowały, że ręce same składały się do oklasków! Niestety nie udany atak Artura Kuśmierka, który dogonił stawkę w szykanie, spowodował nie małe zamieszanie. Gila obróciło o 180″, a Kamieniarz został w bandach. Jedynie Rewuckiemu udało się wyjść obronną ręką z całej sytuacji i ostatecznie wywalczyć 3 miejsce w wyścigu. Kamieniarz zajął 7 lokatę, Gil zrezygnował z kontynuacji wyścigu (P9), Kuśmierek ukarany cofnięciem pozycji P10. Wyścigu nie ukończył Ryszard Sawicki, który z powodu awarii linki gazu, musiał zjechać do warsztatu. Największy progres zanotował Jakub Buczkowski, który awansował aż o 6 miejsc i uplasował się na 5 miejscu tuż za bratem Wojciechem. W klasyfikacji Last Man Standing z suma 112 punktów wygrał Jakub Piechulski, przed Jakubem Jimem (96 pkt) i Arturem Kuśmierkiem (92 pkt). Ostatnim zawodnikiem, który uzyskał start w LMS jest Tomasz Rewucki (61 pkt). Kolejna seria 2Heats od 5. marca – zapraszamy!
Wyniki 19.02.2019
Piechulski zwycięża z kompletem punktów!
Trzecia odsłona lutowych 2Heats zgromadziła na starcie 22 zawodników. Bezapelacyjnie przejazd kwalifikacyjny wygrał Kuba Piechulski, który uzyskał czas 39,502. 2 pozycję osiągnął Rafał Brzezowski (+00,420) i obaj zawodnicy jako jedyni przekroczyli barierę 40 sekund. 3. miejsce przypadło Krystianowi Kuklisowi (+00,566). W pierwszej dziesiątce mogliśmy zobaczyć m.in. Artura Kuśmierka, Ernesta Greńczuka, Adama Lenartowskiego czy Ryszarda Sawickiego. Prefinał A bez większych zaskoczeń. Pierwsza piątka, dająca awans do finału głównego, bez zmian. Z przewagą nieco ponad 1 sekundy nad Kuklisem, wygrał Kuba Piechulski. W prefinale B, po udanym wejściu w pierwszej 180″, prowadzenie uzyskał Artur Kuśmierek nad Rafałem Brzezowskim. 3. również z awansem o jedno oczko – Patryk Borowczyk. Finały przyniosły nam zdecydowanie więcej emocji. Wyścig B, dzięki świetnie rozegranemu pit stopowi, wygrał Jakub Jim (awans +2 pozycje). 2 miejsce, mimo kary cofnięcia pozycji, zajął Daniel Porucznik (awans +2 pozycje) a 3. startujący do wyścigu z pole position Wojciech Buczkowski, chociaż na mecie jako pierwszy pojawił się Szymon Łukomski. Niestety błąd w parku maszyn kosztował go 5 sekund kary i zawody ostatecznie zakończył na pozycji nr 5. Gdyby nie to, wyścig mogłyby zaliczyć do najbardziej udanych na wrocławskim torze. Szczęścia zdecydowanie nie miał Dawid Szczęsny, który w prefinale zaliczył groźnie wyglądającą kolizję, a w finale został ukarany cofnięciem pozycji po faulu na Chruścielu. Ostatecznie zawody zakończył na przedostatniej pozycji. W finale A ostra walka od od samego początku. Na pierwszym okrążeniu aż 6 ataków, z czego tylko 2 nieczyste 😀 Kuba Piechulski potwierdził swoją dominację w całych zawodach i z zapasem ponad 12 sekund jako pierwszy minął linię mety. 2. z awansem o 3. pozycje Ernest Greńczuk, 3. Artur Kuśmierek. “Bratobójczy” pojedynek przez cały wyścig toczyli Patryk Borowczyk i Ryszard Sawicki, zawody zakończyli ostatecznie kolejno na pozycjach 4. i 5. Sporo pecha miał również bardzo dobrze jadący Krystian Kuklis, który musiał dwukrotnie podjąć próbę wykonania pit stop. Ostatecznie kosztowało go to ponad 1 okrążenie straty i zawody zakończył dopiero na 9 pozycji.
<edit 22.02> poprawiona punktacja LMS
Wyniki 13.02.2019
Dobra passa Sawickiego trwa!
12 zawodników stanęło na starcie kolejnej rundy 2Heats. W przejeździe kwalifikacyjnym najlepiej spisał się Adam Żal, który uzyskał czas 41.026. Drugi rezultat ze stratą +00,226 osiągnął Wojciech Buczkowski, 3. Ryszard Sawicki (+00,308). Tuż za pierwszą trójką, kierowca miesiąca rankingu Top Drivers – Ernest Greńczuk. W prefinale swoje pole position dosyć szybko stracił Żal, udane wejście Buczkowskiego i jadącego bezpośrednio za nim Sawickiego, kosztowało go utratę 2 miejsc. Adam, mimo wszystko starał się odzyskać pozycję i mocno “cisnął” Sawickiego przez większość wyścigu. To pozwoliło Buczkowskiemu na w miarę spokojne prowadzenie i sukcesywne powiększanie przewagi. Ostatecznie Buczkowski jako pierwszy minął linię mety z przewagą ponad 2 sekund na Sawickim i blisko 4. nad Żalem. Greńczuk ostatecznie bez zmian w porównaniu do kwalifikacji. O jedno oczko awansowali Jakub Jim i Robert Piotrowski, kosztem Kuby Werłosa oraz Damian Jarosz nad debiutującym w zawodach, młodym zawodnikiem Szymonem Łukomskim. O 2 pozycje awansował również Paweł Rejkowicz, ale oba wejścia sędziowie potraktowali jako niezgodne z zasadami i zastosowali karę cofnięcia pozycji. W finale głównym, podobnie jak w przednim tygodniu, w dużej mierze zadecydowały prawidłowo wykonane pit stopy. Bez wątpienia najlepiej taktycznie wyścig rozegrał Sawicki, który zrezygnował z przepychanek w czołówce i zdecydował się na zjazd do parku maszyn na samym początku rywalizacji. Po obowiązkowym pit stopie wyjechał na pusty tor i spokojnie zaczął wypracowywać przewagę. Greńczuk i Żal po kilku okrążeniach nękania Buczkowskiego, jednocześnie podjęli decyzję o zjeździe do parku maszyn. Żal bardzo szybko wykonał procedurę zjazdową i tym samym minimalnie przed Greńczukiem wyjechał na tor. Dołączył do nich Jim i w trójkę rozpoczęli pogoń za Sawickim. Okrążenie później z pit stopu wyjechał Buczkowski i z minimalną przewagą znalazł się przed goniącymi. Peleton rozpoczął rywalizację między sobą, co dało spokój Sawickiemu, który mimo kary (5 sek) wygrał zawody z zapasem ponad 6 sekund nad Buczkowskim. Najwięcej z czołówki stracił Żal (-P2), który z niewłaściwej strony zabrał się za dublowanego zawodnika, zostawiając wystarczająco miejsca na wejście dla Greńczuka (P3) i Jakuba Jima (P4). Sporego pecha miał również Robert Piotrowski, który po faulu Rejkowicza na ostatnich okrążeniach został w oponach i mimo dobrego tempa zawody zakończył dopiero na 10 pozycji. Najmłodsi uczestnicy 2Heats – Szymon Łukomski i Przemek Kuliś na 7 i 9 pozycji. W klasyfikacji Last Man Standig liderem 53 punktami został Jakub Jim!
Wyniki 05.02.2019
Komplet punktów i zwycięstwo Czernala!
Pierwsze zawody 2Heats w miesiącu tradycyjnie rozpoczęliśmy od rywalizacji Last Man Standing. Finał styczniowych rund wygrał Ryszard Sawicki, który z czasem 38,591 jako ostatni z 10 zawodników opuścił tor. Dystans 28 okrążeń pokonał ze średnią 39,010 i po praz pierwszy sięgnął po puchar w #LMS. Kwalifikacje w samych 2Heats, jako jedyny z czasem poniżej 40.000, wygrał Jakub Czernal (39,729). Drugi Artur Kuśmierek (+00,296), trzeci Tomasz Rewucki (+00,502). Łącznie 9 zawodników zmieściło z różnicą czasów poniżej 1 sekundy, co zapowiadało ciekawą rywalizację w środkowej części tabeli. Prefinał B bez większych zaskoczeń, pierwsza 7. zawodników na niezmienionych pozycjach. Wyścig wygrał Czernal, tuż za nim Rewucki i ze stratą 5,848 Mateusz Gil. Z tyłu więcej przetasowań. Po nałożonych karach cofnięcia pozycji, swoje miejsca stracili Piotrowski i Peniowicz. Najwięcej na tym zyskał Damian Jarosz, który awansował o 3 miejsca. Prefinał A rozpoczął się od małego zamieszania w pierwszym zakręcie. Kuba Kaczmarek, który chciał szybko odrobić starty z kwalifikacji, wszedł na dużej prędkości, rozbijając przeciwników jak kręgle. W tym zdarzeniu najbardziej ucierpiał Kuba Werłos, który stracił aż 4 pozycje. Na Kaczmarka mimo, że na metę dojechał na 4. pozycji została nałożona kara i ostatecznie zawody zakończył za Werłosem na pozycji 8. Awans o 3 oczka zaliczyli Jim, Wańczyk i Kosowski zapewniając sobie tym samym awans do finału głównego. Do finału B z pierwszej pozycji startował Przemek Kuliś, niestety prowadzenie utrzymał do pierwszego zakrętu, w którym popełnił błąd techniczny. Obrót o 180″ na zimnych oponach kosztował go spadek na sam koniec i mimo prób ataków i walki, nie udało mu się odrobić start. Największy awans w całych zawodach zaliczył Jarek Peniowicz, który pomimo łącznej 10-sekundowej karze i tak awansował aż o 5 pozycji. Pierwszy, również z karą (5 sekund za błąd w pit-stop) Aleksander Ożóg, za nim Werłos i Kaczmarek. W finale główny bardzo ciekawa rywalizacja od samego startu, ale o rezultacie zadecydowały gównie pit-stopy. Nietrafiony moment na zajazd do parku maszyn i wyprzedzanie wolniejszych zawodników, kosztowało Rewuckiego jedną pozycję starty. Gil natomiast, wyczekał idealnie i dzięki temu awansował o 4 pozycje, awansując ostatecznie na 2 miejsce podium. 3. dojechał Artur Kuśmierek. Zawody wygrał ostatecznie Czernal, ale na mecie jako pierwszy znalazł się Piechulski. Tutaj ponownie zadecydował pit-stop. Piechulski wjeżdżając do parku maszyn nieprawidłowo wcisnął przycisk timera i nie włączył świateł wyznaczających czas postoju. Po kilku sekundach wyjechał na tor, ale nie podjął już próby wykonania kolejnego zjazdu. Sędziowie rozważali 2 opcje: dyskwalifikacja albo kara czasowa 30 sekund. Ostatecznie z uwagi, że zjechał do parku maszyn, uznali ten postój jako nieprawidłowo wykonany pit-stop (+30 sek), a nie jako jego brak (DSQ). Po karze ostatecznie spadł na 8 miejsce. W rankingu Last Man Standing prowadzi oczywiście z kompletem punktów Jakub Czernal, 2. Mateusz Gil, 3. Artur Kuśmierek czyli dokładnie tak jak zakończyli wyścig.
Wyniki 29.01.2019
Pierwsze zwycięstwo Macieja Sielskiego!
Ostatni w styczniu wyścig 2Heats i ostatnie punkty do klasyfikacji Last Man Standing rozdane. Wysoka frekwencja zawodników we wszystkich rundach w styczniu, potwierdza duże zainteresowaniem bezpośrednią rywalizacją na torze i chęcią sprawdzenia się w klasycznych wyścigach. Zawody ponownie rozegrane w dwóch grupach, a na starcie stanęło 16 kierowców, w tym najmłodszy zawodnik – 9 letni Przemek Kuliś. W przejeździe kwalifikacyjnym, najlepszy czas okrążenia uzyskał Artur Kuśmierek (41,241), tuż za nim ze stratą (+00,132) znalazł się Maciej Sielski, a trójkę zamknął Ryszard Sawicki (+00,304). Czasy poniżej 42 sekund osiągnęli jeszcze Jakub Jim i Maciej Maszup, których nie mieliśmy jeszcze okazji oglądać w tym sezonie podczas zawodów. W prefinałach bez większych zaskoczeń. Awans o 2 pozycje uzyskał Marcin Buczkowski, kosztem Pawła Rejkowicza i Rafała Dańko, dało mu 4. miejsce i przepustkę do finału A. Zawodnicy z pozycji 1-3 w obu wyścigach zachowali swoje miejsca, więc o kolejności do startu w finale głównym zadecydowały czasy z best lap. W finale B z najlepszym czasem w wyścigu i przewagą 4,593 jako pierwszy linię mety pokonał Rejkowicz, niestety nie wystarczało to do wygrania finału B. Kara 5 sekund za niewłaściwe wykonany pit stop, przesunęła go na 2 lokatę, przed Roberta Piotrowskiego. Finał wygrał Rafał Dańko, który awansował aż o 3 pozycje i było to największy progres podczas całych zawodów. Brawa należą się również Przemkowi Kuliśiowy, który w swoim debiutanckim występie na dystansie 18 okrążeń nie popełnił większych błędów i mimo, że był faulowany utrzymał swoją pozycję. W finale A z dobrej strony pokazał się Ivan Chuniaiev. Spokojna i pewna jazda, brak kar i awans o 2 pozycje sprawiły, że z pewnością wczorajszy występ może zaliczyć jako najlepszy. Miejsca 1-5 ponownie bez zmian, ale walki nie brakowało. Blisko przez połowę dystansu Sielski, Kuśmierek, Sawicki i Jim jechali zderzak w zderzak, co chwilę podejmując próby ataku. Różnica w best lap między tymi zawodnikami wynosiła jedynie 0,036 sekundy a na miecie, ostatni z czwórki, Jim miał stratę jedynie 1,595 sekundy do lidera. Zawody wygrał Sielski o +0,0567 nad Kuśmierkiem i +0,949 nad Sawickim. To pierwsza wygrana Sielskiego w 2Heats, a patrząc po wynikach z poprzednich rund, śmiało można powiedzieć, że jest odkryciem stycznia na Wrocław Racing Center! Potwierdza to również klasyfikacja LMS, w której awansował na 2 miejsce (110 pkt)! Liderem pozostał Artur Kuśmierek (134 pkt) a ostatnim zawodnikiem, który uzyskał awans do Last Man Standing jest Rafał Brzezowski. Spore przetasowani też w rankingu TopDrivers. Kolejny wyścig 2Heats, otwierający lutową rywalizację we wrotek 05.02 o godz. 20:30.
Wyniki 22.01.2019
Bieniek zgarnia komplet punktów i zwycięstwo
Mimo niezachęcające pogody, ponownie świetna frekwencja. We wczorajszym wyścigu 2Heats mogliśmy oglądać aż 22 zawodników, wśród nich tradycyjnie już debiutujących na naszym torze jak i tych, którzy mieli okazję pierwszy raz zasiąść za kierownicą gokarta. Kilku kierowców start w 2Heats potraktowało również jako dobrą okazję do “wjeżdżania” się przed startem w wyścigu długodystansowym 5h Team Endurance Race, który odbędzie się już w najbliższy piątek. W kwalifikacjach najszybciej jedno okrążenie pokonał Leszek Borowiec, który uzyskał czas 40,513. Za nim, ze stratą +0,256 Kuba Bieniek i +0,548 Kuba Czernal. Cała trójka reprezentująca zespół Bieniek Racing Team. Jedynie dwóm pierwszym zawodnikom udało się złamać czas poniżej 41 sekund. Prefinały rozegrane w grupach po 11 zawodników, wygrali Czernal, który już w pierwszym zakręcie wyprzedził Borowca oraz Bieniek, który wjechał na metę zapasem ponad 2 sekund nad Kuśmierkiem. 3. pozycje wywalczyli Ernest Greńczuk, awansując o 3 pozycje w wyścigu i Kuba Piechulski. Sporo pecha miał Kuba Werłos, który startował do wyścigu z pozycji numer 3. Gutt, Borowczyk i Kaczmarek faulowali go przy próbach wyprzedzenia izostała nałożona na nich kara cofnięcia pozycji, co po części zrekompensowało trochę straty i pozwoliło Werłosowi zająć ostatecznie 4 miejsce. Finał B, zdecydowanie z blisko 15 sekundową przewagą, wygrał Maciej Sielski. 2. miejsce z awansem 2. pozycji zajął Rafał Brzezowski a 3. miejsce przypadło debiutujące Krzysztofowi Sowie. Najwięcej w wyścigu B zyskał Robert Piotrowski, który przebił się o 3 pozycje w górę. W finale A aż 5 pozycji zyskał Mateusz Gil, który odrabiał starty z 10 pola startowego. 4., bardzo dobra lokata Kuby Piechulskiego, zważywszy, że przed i za sobą musiał zmagać się z zawodnikami w czerwonych kurtkach. Podium ponownie całe dla Bieniek Racing Team. Kolejno miejsca licząc od najwyższego zajęli: Bieniek, Borowiec i Czernal. Niestety ze względu na zachowanie nie fair-play z zawodów został zdyskwalifikowany Ernest Greńczuk, który za bieg finałowy nie został sklasyfikowany i otrzymał jedynie punkty za prefinał. W klasyfikacji Last Man Standing prowadzi Artur Kuśmierek (93 pkt), na 2. miejsce awansował Leszek Borowiec (80 pkt) 3. Ryszard Sawicki (72 pkt). W rankingu TopDrivers na prowadzeniu umocnił się Leszek Borowiec (132 pkt). Następny wyścig 2Heats już we wtorek 29 stycznia o godz. 20:30 – zapraszamy!
Wyniki 15.01.2019
Rewucki z największą ilością punktów, ale wygrywa Kuśmierek!
Kolejny wyścig 2Heats ponownie cieszył się sporą frekwencją. Na 19 zawodników, aż 7 próbujących swoich sił po raz pierwszy w wyścigach tej serii. Najlepszy czas kwalifikacji wywalczył Jakub Orłowski (41,052), drugie miejsce zajął aktualny Mistrz Polski Tobikart w kat. Max – Tomasz Rewucki (+00,086), a 3. świetnie spisujący się ostatnio w kwalifikacjach Kuba Werłos (+00,245). W “Qual’u” z debiutantów najlepszy wynik osiągnął Rafał Brzezowski zajmując 4. pozycję z czasem 41,573 i start do prefinału z 2 linii. W prefinale A bardzo dobry wynik powtórzył startujący z pole position Jakub Orłowski, który minął metę z przewagą ponad 10 sekund nad Maciejem Sielskim i Ryszardem Sawickim. 4. miejsce z awansem 6 pozycji zajął Adam Żal, który z powodu zerwanej linki gazu nie ukończył etapu kwalifikacji i do prefinału startował z ostanie pozycji. W prefinale B od początku walkę o awans do finału A podjął Kuśmierek. Po nie udanych kwalifikacjach musiał odrabiać straty, ostatecznie awansował o 4. pozycje i wywalczył 3 . miejsce. 2. pozycja dla Brzezowskiego, najlepszy Tomasz Rewucki, który uzyskując lepszy best lap od Orłowskiego zapewnił sobie fotel lidera do wyścigu głównego. Finał B rozpoczął się od spektakularnego “spina” na pierwszym zakręcie w wykonaniu Buczkowskiego. Zawodnik, który ostatnio ewidentnie nie ma szczęścia w wyścigach, ponownie po incydencie musiał odrabiać starty z ostatniego miejsca i kolejny raz udowodnił, że potrafi. Zawody kończy na 2. pozycji przed Aleksandrem Ożógiem, dla którego był to pierwszy start w 2Heats. Finał B wygrał Jarek Peniowicz, samotnie liderując w wyścigu, od czasu do czasu dublując zawodników z końca tabeli, którzy zacięcie walczyli o każdą pozycję. Czas 39,275 potwierdził tylko, że gdyby nie utknięcie w bandach w poprzednim wyścigu, spokojnie mógłby walczyć o środek tabeli w finale głównym. Finał A Borowczyk i Żal, jako jedyni z karami za nieprawidłowo wykonany pit-stop, kończą wyścig na pozycjach 7 i 9. O zwycięstwie w całych zawodach zadecydowała kuriozalna sytuacji na ostatnich okrążeniach. Rewucki przekonany, że jedzie na pierwszej pozycji dojechał do, w jego przekonaniu dublowanego zawodnika, licząc, że go bez większej walki go przepuści. Piotrowski jednak nie wykonał jeszcze obowiązkowego pit-stopu, więc w tym momencie był liderem w wyścigu i walczył o utrzymanie pozycji. Mimo to, w sekwencji zakrętów starał się ustąpić miejsca Rewuckiemu, choć efekt był delikatnie mówiąc… odwrotny. Panowie zrównali się banda w bandę i rozpoczęli wymianę “uprzejmości”. Tej okazji nie przepuścił Kuśmierek, który minął obu i wyszedł na prowadzenie w wyścigu. Rewucki próbował jeszcze powalczyć o zwycięstwo, ale nie udało mu się odrobić straty. O ile nas pamięć nie myli, już kiedyś mieliśmy okazję oglądać identyczną sytuację 😀 W klasyfikacji Last Man Standing prowadzi Artur Kuśmierek (64 pkt) 2. Ryszard Sawicki ( 49 pkt) 3. Kuba Werłos (47 pkt). W rankingu TopDrivers nadal liderem jest Leszek Borowiec (93 pkt), na 2. miejsce awansował Kuśmierek (strata 1 pkt) 3. Ernest Greńczuk (strata 7 pkt). Kolejny wyścig 2Heats we wtorek 22 stycznia o godz. 20:30 – zapraszamy!
Wyniki 08.01.2019
Greńczuk i Lenartowski najlepsi na otwarcie nowego sezonu!
Pierwszy puchar w sezonie 2019 na Wrocław Racing Center zdobył Ernest Greńczuk, który wygrał rywalizację Last Man Standing. Czas 38.793 pozwolił mu zostać na torze pełne 27 okrążeń wyścigu i pokonać pozostałych 9. rywali grudniowego finału 2Heats! W samych zawodach natomiast, mogliśmy zobaczyć stawkę 20 kierowców, w tym aż 7 debiutantów. Przez kwalifikacje najlepiej przebrnęli Leszek Borowiec (40,618), Kuba Kaczmarek (+00,202) i Kuba Werłos (+00,362). Tylko tym 3. zawodnikom udało się pokonać barierę 41 sekund i zająć czołowe miejsca do prefinałów. Buczkowski i Kuśmierek pechowo utknęli za Sylwestrem Januszem, którego postawiło bokiem w zakręcie. Ostatecznie całą trójka na pozycjach 17-19 z tym, że Januszowi nie udało się “nabić” okrążenia pomiarowego. W prefinale A pewnie swój wyścig wygrywa Leszek Borowiec z zapasem ponad 7. sekund na Lenartowskim i kolejnych 7. nad Werłosem. Buczkowski po nieudanych kwalifikacjach odrobił 2 pozycje. W prefinale B również starty odrabiał Kuśmierek, na metę wjechał na 3. pozycji, ale po przeliczeniu kar ostatecznie wylądował na P5 uzyskując szczęśliwie awans o 4 pozycje i przepustkę do finału głównego. W tym wyścigu zwyciężył, startujący z pole position Kuba Kaczmarek, 2. Gil (awans +P2), 3. Szczęsny. W finale B, po wielu perypetiach w poprzednimi wyścigu, dobrą jazdę pokazał Ryszard Sawicki, który mimo 5. sekundowej kary za przekroczenie linii wyjazdowej z pit-stop, spokojnie obronił pozycję lidera. 2 miejsce dla Buczkowskiego, który może się pochwalić fenomenalnym wejściem w zakręcie 180″, gdzie udało mu się wyprzedzić 2. rywali jednocześnie! 3. miejsce wywalczył Kuba Piechulski. 4. Maciej Sielski, który mimo kilku drobnych kar, swój debiutancki start może zaliczyć jako bardzo udany. W finale głównym zacięta walka zawodników na pozycjach 5-8, jak również o najniższy stopień podium między Gilem a Czernalem, który w wyścigu przebił się o 3 pozycje. Ostatecznie trzeci na mecie melduje się Gil. Emocji nie zabrakło również w walce o zwycięstwo. W wyścigu liderował Borowiec, do 14 okrążenia na którym zdecydował się wykonać obowiązkowy pit-stop. W trakcie wyjazdy z parku maszyn zrównał się bok w bok z Adamem Lenartowskim i rozpoczęła się zacięta rywalizacja. Żaden z kierowców nie zamierzał odpuścić, stąd też o kilkanaście centymetrów przestawione opony odgradzające tor, najpierw w jedną, potem w drugą stronę 😀 Ostatecznie sekwencja zakrętów spowodowała, że Borowiec musiał schować się za Lenartowskiego i tak też dojechali do mety. Dzięki zwycięstwu Lenartowski objął prowadzenie w LMS i o 2. punkty wyprzedza Borowca. 3. ze startą 10. pkt Mateusz Gil.
[button link=”https://www.facebook.com/WroclawRacingCenter/”] Dołącz na Facebook[/button]